środa, 31 sierpnia 2016

Bo najtrudniej zacząć

Bo najtrudniej zacząć- ta myśl mnie zawsze prześladuje kiedy chcę rozpocząć coś w moim życiu. I nie ważne jest czy chodzi o kupno nowej garderoby na jesień czy zapisanie się na jakiś kurs, Zawsze muszę podjąć ten pierwszy krok ,który jest dla mnie najtrudniejszy. 
A dlaczego? Bo mam 500 wymówek...a to nie mam czasu, a to pieniędzy na coś brak a jeszcze innym razem jest na coś za późno. Na szczęście nigdy na nic nie jest za późno.
Od bardzo długiego czasu mierzyłam się z myślą założenia bloga,wymyślałam nazwę i jakie treści mogę na nim zamieścić. Ale właśnie nie zrobiłam tego najważniejszego pierwszego kroku. A dziś rano postanowiłam wziąć byka za rogi i już nie bać się żadnych początków i pierwszych kroków. 
I mam nadzieję ,że od dziś rozpocznę piękną przygodę , o której tak długo rozmyślałam.
A jak to u Was jest z podejmowaniem pierwszych kroków?